Martyna |
Wysłany: Pon 23:34, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Mnie się tam podoba
A jeżeli chodzi o mój gust muzyczny, to mam ogromnie zróżnicowany
Słucham prawie wszystkiego... Najczęściej słuchane przezemnie zespoły to:
Stary Olsa (a jakżeby inaczej!), TSA, Iron Maiden, Rammstein, Myslovitz, Virgin, No Smoki, Maanam, Deep Purple, Led Zeppelin... troche tego jest, nie bede wymienić wszystkiego
Słucham także Marka Grechuty, Michała Bajora, Jeana Michela Jarrea, a ostatnio mam lekkiego bzika na punkcie muzy orientalnej - najlepiej w wykonaniu Tarkana lub Kotsirasa, Trevora Horna... I ostatnio można też usłyszeć z mojego pokoju muzykę hiszpańską w wykonaniu Chaveli Vargas i Lily Downs
Mówiłam, że zróżnicowany gust
Pozdrawiam |
|
RAMMSTEIN1 |
Wysłany: Nie 17:16, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
Wszystko co uszotrzepne, ale generalnie to "wszystko i nic"
metal, folk, troszke techno, chórały gregoriańskie.
z metalu, cóż...
Heol Telwen - Wspaniala kapela, celtyk ;]
Chalice - klimatyczny gothic metal z kobiecym wokalem... pochodzacy z... Australii. Skrzypce, dosyc ciezkie gitary, flety... niezwykle melancholijnie marzycielsko...
Die Verbannten Kinder Evas - dark wave, kobiecy sopran w zestawieniu z dostojnym, meskim wokalem. Basniowy, wzniosly klimat przypominajacy ten znany z tolkien metalu (ale gitar tu nie ma) w polaczeniu z mistyczna aura Arcany. Cud, Miod, Bamboocha. ;]
Weltenbrand - tzw alpejski dark wave. Muzycznie podobnie do Die Verbannten..., ale jest nieco mniej dostojnie a bardziej melancholijnie... no i rownie pieknie:)
Penumbra - symfoniczny doom-gothic. Jesli ktos lubi Tristanie i Nightwish mysle, ze to tez powinno przypasc do gustu...
Dargaard - dark wave z eterycznym i hipnotyzujacym wokalem Elisabeth... Wszystkie 3 plytki maja podobny, niesamowity klimat.
Faith and the Muse - Gotyk z USA. Zimnofalowe brzmienie w ktore wkrada sie jakby... sakralny klimat... i ciekawy glos Moniki.
Dark Sanctuary - dark wave z Francji i z kobiecymi wokalami w tymze jezyku.
Hagalaz Runedance - To wlasciwie nie gotyk, tylko neofolk. Rytmiczne bebny, flety, gitary, kobiecy wocal... i jedny w swoim rodzaju poganski klimat rodem z mroznej polnocy zamieszkiwanej przez wojowniczych wikingow. Szalenstw zadnych tu jednak nie ma - to calkiem spokojna muza.
Epica - symfoniczny doom/gothic. Dostojne chóry, kobiecy (a jakze;) natchniony sopran, niezbyt wyeksponowany growling, urzekajace melodie i symfoniczny wzniosly duch;) Brzmienie odrobine podobne do After Forever.
Via Mistica - symfoniczny doom/gothic, tym razem z naszego podworka. Plyta nosi tytul: Testamentum (In Hora Mortis Nostre) Podobnie jak Epica... niby nic oryginalnego... ale urzekajacych dzwiekow nigdy zbyt wiele;)
Temnozor - Ten zespol z ruskiego metalu jest wrecz genialny! polecam szczegolnie utwor Folkstorm Of The Azure Nights, NIESAMOWITY klimat!
Grzechem byłoby nie wymienić znakomitego <baczność> Theriona<spocznij> i znakomitego Finntrolla
Abigor - mocny BM
Bathory - zalezy jeszcze, jakie plyty
Abyssos - fajne, ale zdecydowaniie, czegos mi tu brakuje Smile
Alastis - ot takie sobie... ujdzie w tlumie
Amon amarth - death, dosc dobrze wykonany
Ancient Rites - Moim zdaniem naprawde piekny sympho BM. Morze, statki, podboje, bezkres oceanu... cos w tym stylu. Szczegolnie piosenka Victory or Valhalla. Miodzik
Behemoth - poczatkowo swietny pagan black metal, teraz death (polski zespol)
Burzum - chyba najtrudniejszy w zrozumieniu i interpretacji zespol(a raczej produkcja solo). Dla mnie, klimat ten jest smutny, wrecz filozoficzny, czasem tez i uspokajajacy. Sam zespol jest bardziej znany za to, co zrobil jego zalozyciel, niz za muzyke.
Catamenia - jestem w trakcie sluchania
Cradle of Filth - jedni nienawidza, inni kochaja, nikt nie jest obojetny. Wokalista spiewa kastrackim glosem (czyli nadaje na częstotliwości dla delfinów , a sama muzyka naprawde rozbudowana, a nawet monumentalna. Powstał film z udziałem Daniego - Cradle of Fear :]
Dark Tranquility - kolejny melodic death
Darkthrone - rowniez trudny w interpretacji BM
Dimmu Borgir - W sumie wiekszosc ludzi zaczyna sluchac Black Metalu wlasnie od tego zespolu. Graja naprawde mocno w obecnosci orkiestry symfonicznej, itd itd. Mysle, ze moge polecic
Emperor - dosc dobry BM.
Gontyna Kry - Polski NSBM. Mimo tekstow, ktore prezentuja nienawisc do pewnych mniejszosci i grup spolecznych, to ich muzyka stoi na wysokim poziomie
Graveland - moim zdaniem to chyba najgenialniejszy polski zespol. Sciagnijcie sobie piosenke "Starozytna Krew". Wrecz epicka atmosfera. Goraco polecam. Oczywiscie...ideologia rowniez jest z lekka przesadzona...jihad.pl :/
Immortal - dobry norweski BM.
Limbonic Art - moim zdaniem mistrzostwo polaczenia smyczkow, klawiszy, trab, chorow z black metalem. Atmosfera podniosla i monumentalna
Graveworm - jeden z tych zespolow, podczas ktorych sluchania pojawiaja sie dreszcze Smile
Lux Occulta - sredni BM z podkarpacia.
Mors Principium Est - niby srednia mieszanka death/bm+klawisze, ale dosc milo sie slucha.
Nokturnal Mortum - z Ukrainy. Jeden z najlepszych (moim zdaniem) blackowych zespolow, jakie istnieja - odgłosy walki, miazdzace gitary, miecze, growling.
Old Man's Child - wysoki poziom. Cos a'la dimmu
Luna Ad Noctum - Kolejny genialny polski zespol. Sa dosc podobni brzmieniowo do Dimmu, lecz jesli chodzi o klimat, to nie mozna ich przyrownac do nikogo innego. A to stronka zespolu http://lunaadnoctum.metal.pl/
Munruthel - pauker zespolu Nokturnal Mortum. Gra naprawde fajne polaczenie ambientu (bardzo spokojnego i pieknego ambientu) z BM
Dub Buk - kolejny ukrainski sympho bm
Satarial - ciezko mi powiedziec, co to... srednie
Satyricon - lubie plytke Nemesis Divina i ta tez polecam (z kultowa piosenka Mother North). Pozniejszych produkcji juz niespecjalnie trawie.
Sepultura... nc
Summoning - Rowniez jeden z najlepszych zespolow BM jaki powstal w historii. Wlasnie od tej kapeli zaczela sie moja przygoda z metalem. Muzyka cholernie klimatyczna, teksty oparte na lirykach Tolkiena i klimat rowniez zachowany. Takiego brzmienia nie prezentuje nikt inny i nikt inny nie bedzie w stanie ich nasladowac. po prostu respekcik
Elysian Fields - dosc dobry BM, ale gasnie w tlumie innych kapel. Niczym specjalnym sie nie wyroznia.
The Project Hate - Jeden z deathowych, melodyjnych zespolow, ktore naprawde przypadly mi do gustu i ktore z czystym sumieniem moge polecic.
Vintersorg - chyba norweski BM. Atmosfera wojny, zimy, chlodu. Ostre wokale na przemian z lagodnymi.
Vordven - rowniez fajny bm z Finlandii. Niczego sobie.
Mayhem... kto zna Burzum, ten pewnie zna i ich.
And Oceans...takie sobie, nawet fajne.
Mortiis - i nie ma mocnych, niesamowite ten zaspol kazdy musi przesluchac
Anorexia Nervosa - Piosenki tej kapeli są najlepsze na doła, Stabat Mater Dolorosa m.in.
Dodheimsgard - Ciekawe
Skyforger - niby black metal, ale płyta Zdobena Dziesma w klimatach folku, coś jak łolsa ;]
Ulver i TAAKE - tak także każdy musi mieć ! :>
Thy Disease - ziew...
MacBeth
Arch Enemy, Annihilator, Satyricon, Siebenburgen, Shellyz Raven, Skinny Puppy - starczy wam ^_^
Z chórłów gregoriańskich wszelkie Benedictine Monks of St. Michaels (po przesłuchaniu wielu podobnych "monków" uważam ich chór za naprawde godny uwagi - szczególnie utwór salve sanctus parens!)
Hortus Musicus - także bardzo dobre...
taka mała encyklopedia, oczywiście to tylko mały procent. |
|